Kilka dni po Idusi urodziny miała Magda. Ważne, bo trzydzieste.
Też dostała balona (od Rafała) i zrobiła w sumie trzy ciasta, bo pożeraliśmy jak głodomory ;-)
Ida pomagała robić jedno z ciast....
...głównie pomagała sprzatać PO ;-D
przy okazji wklejam dowód, że pożyteczne rzeczy też potrafi - tu trze serek na zapiekanki
troszkę też pomagała sklejać Potworka Wierzbolka ;-)
...niestety bardziej ją zaciekawiło cięcie ... i Potworek uległ pocięciu w chwili naszej nieuwagi. Spoko... mamy jeszcze materiał na kolejne ;-)
W deszczowe dni mamy tu plagę ślimaków, obrzydlistwo. Jeden na drugim, ciężko przejść chodnikiem żeby nie chrupało, bleeeeeeeee
a dzieje się to tak:
"o ja mały biedny ślimaczek, jestem taki samotny....."
"o, jaka fajna ślalunia, zagadam do niej"
"cześć, jak "siemasz", pójdziemy na liścia?"
....chwilkę później...
dwie chwilki później...
i tak ślimaki opanowują świat. B L E E E . . .
Tu Magda przymierza kolczyki, które od nas dostała.
Kojarzycie akcję "5 a day" czyli "owoce i warzywa 5 razy dziennie"? Namawiające reklamy i napisy na żywności, aby jeść owoce, warzywa lub soki conajmniej 5 razy dziennie. Hm.... ja swoje "5 a day" załatwiałam tym ciachem hihihihi
tego dnia piliśmy wino..... smakowało chyba tylko Wojtowi, bo było cierrrrrpkie, brrr
A tu dzieło Idy z zajęć pt "Messy play" (mess - bałagan, play- zabawa). Oczywiście trochę bardzo jej pomagałam ;D (czasem mam wiekszą frajdę z takich zabaw niż ona...)
kolejny (czwarty) plac zabaw w promieniu 15 minut od domu (ten to jest w sumie jakies 2 minuty od nas, ale byłyśmy tam po raz pierwszy). był zupełnie pusty ;-)
Ciocia Agnieszka i wujek Jon mają motory, wujek Rafał i ciocia Magda mają motor, wiec "Ida motol maa" też ;-)
Kasku niee.
No pięknie! W domu wieczna impreza.Ida jest wykorzystywana do prac domowych, jak nie myje naczyń to posiłki przygotowywuje....To są plusy posiadania dzieci hihihihi. Nasz Jacek ma szlaban na elektronikę (kara) i dostał wykaz prac do zrobienia, żeby mu się nie nudziło i nawet poooooszło. Chyba cześciej kary takie będziemy stosować.
OdpowiedzUsuńU nas tez są ślimory i obgryzają mi rośliny.