Niech się w nas narodzi...

W przygotowaniach do Świąt w tym roku towarzyszą mi trzy piosenki:

1. Kajah - Pusty Talerzyk (wyciskacz łez)
https://www.youtube.com/watch?v=Gun4qAuGS0M&list=FLtXviqB-E8VXHJewvczg9qA&index=7

2. "Mario, czy Ty wiesz?" - niesamowita pastorałka
https://www.youtube.com/watch?v=LFhTMa8dav4&index=6&list=FLtXviqB-E8VXHJewvczg9qA

3. Karpik - czyli tegoroczna odsłona Trójkowej piosenki
https://www.youtube.com/watch?v=pM9quafHxls

tra lalaal ;-)

Wesołych, spokojnych Świąt!

Segregowanie prania

Czy wszyscy dzielą pranie na białe, czarne, kolorowe i róż? :)

Wysypka bostońska

Idka dostała wysypki i musiała kilka dni być odizolowana od społeczeństwa.

Pielęgnowała konia.
Broniła go przed najeźdzcami.
Robiła ze mną wuzetkę (100% zakalca...)
Robiła ciastka dla pań z przedszkola.
Malowała.
Bawiła się w lekarza.
W kino.
Posprzątała trochę swój pokój.
Ubrała choinkę.
Urządziła święta :)

P.S. Lekarka orzekla, że ciastka robione zarażonymi rączkami nie przenoszą wirusa :)

...tak czy owak, nie lękajcie się, już ich nie ma :)

Domki w naświetlu.

Dzielo Wojtka :) nakleił się biedny, ojjj, nakleił :)

Tęsknota.

Tatę i Idę rozdzieliło 655 dni...

Nie wiem jak...skąd...dlaczego..., ale co jakis czas, kilka razy w miesiącu Ida powtarza "tęsknię za Dziadziem", chce do Dziadzia", "chce sie przytulić do Dziadzia"....
I rysuje Go regularnie....

Za kazdym takim razem mam burzę uczuć i myśli, ale utwierdzam sie w jednym: spotkali sie gdzieś na obłoczku i to Tato wysłał ją do nas...

Jaka pogoda, taka droga...

We wtorek Ida jechala do przedszkola na rowerze. W czwartek na nartach :-)