czwartek, 21 maja 2015

Weekend w Gliwicach i okolicach.


Poszliśmy w sobotę do Palmiarni. Ta etykietka powinna wisieć na Wojtku ;-))

ktoś kto wymyślił taką rurę do podglądania mrówek powinien dostać nagrodę ;-)


 wracając zahaczyliśmy o Willę Caro - ależ tam pięknie!


a wracając do domu spotkaliśmy Chinoli. I zmieniliśmy plany ;-) kawa i tort bezowy w Pinokiu wszak ważniejsze są od Idy drzemki ;-)

 Po powrocie Wojto pomógł trochę sąsiadowi mamy okiełznąć "ogródek".


 Ida też pomagała ;-)


 Po tym jak spotkaliśmy Chinoli umówiliśmy się na wycieczkę, ale rano okazało się, że tam gdzie chcieliśmy pojechać leje i w dodatku Magda niespodziewanie musiała na cały dzień iść do pracy. Zmieniliśmy szybko plan i pojechaliśmy do Toszka ;-)
 


 


 po wizycie na zamku poszliśmy na spacer i na lody ;-)






A potem, już bez Kingi pojechaliśmy na Czechowice. (Wkurza mnie jak ktoś mówi np. "jedziemy na Chorwację", ale sama mówię "na Czechowice". Nigdy nie słyszałam aby ktoś mówił "nad Czechowice". Dlaczego?)

był pyszny grill. Wojto wygląda jakby przyciągał dym ihihi


był plac zabaw/...


było lenistwo
 
(Taja przespała prawie cały nasz pobyt tam - śpioch!)

A potem szaleństwo w rzepaku ;-)))

 
 


piątek, 15 maja 2015

Warszawa w majowy weekend.

Piknik po drodze


Centrum Kopernika








 



 po lewej widać jak dmuchamy bańkę spomiędzy dwóch namydlonych sznurów, którymi sterują dzieci na dole ;-)


 symulator trzęsienia Ziemi. ledwo ustałam!

 
a to już uścisk po ;-)

ida zwiedza nowe kąty u Bartka

fajne wspólne posiłki

Łazienki


spacer po Krakowskim Przedmieściu -chwilę potem spotkaliśmy Bartka i Gosię i Michała ;-)

Ida po dwóch latach przerwy w chuście ;-)

 na dzwonnicy






Ida z zafascynowaniem patrzy na pana, który robi z balonów różne kształty i figury



Przerwa. Pan zmienił w knajpie program z MTV na jakieś MiniMini i dzieciory oglądają bajki ;-)

Wieczorem spotkaliśmy się ze znajomymi z Piaseczna i razem poszliśmy na spektakl fontann. Starówka wieczorem jest ładna.



ZOO
niedźwiedź miał nas w ...


 







zachód słońca nad Wisłą

spacer nad Wisłą


"to jest A?", "a jak tata"?


tramwaj wodny


 Ida pisała... i padła ;-D

na zakończenie wycieczki byliśmy jeszcze w Piasecznie na placu zabaw i na pizzy u Asi i Daniela ;-)

Było fajowo, resztę zdjęć dodam jak dostanę od Bali ;-)