Uprzejmie zawiadamiam, że w poście pt "Przełomy" użyto słowa "chodzenia" zamiast słowa "raczkowania". Za wprowadzenie w błąd Autorka przeprasza.
było: "Próbowałam ją zachęcać (zmuszać?) do chodzenia, ale za Chiny nie chciała."
powinno byc: Próbowałam ją zachęcać (zmuszać?) do raczkowania, ale za Chiny nie chciała.
może zostanie Ci to wybaczone, za ten pyszny kawałek przekładańca :-), który wprost uwielbiam, a do tego właśnie czytam sobie Twojego posta. Buziaki
OdpowiedzUsuńto nie przekładaniec tylko andrut. Wyrażaj się ;-) jeszcze ewentualnie możesz na niego mówić piszinger. Pysznyniger hahahah
OdpowiedzUsuń