poniedziałek, 14 sierpnia 2023

Cypr - idealny czas na zwiedzanie

Kiedy w Wigilię okazało się, że mam covida i zostałam przez rodzinę okresowo zamknięta w pokoju bez dostępu do prac domowych i okołoświątecznych obowiazków zaznałam czegoś niecodziennego. Oto miałam czas tylko dla siebie, nigdzie nie musiałam iść, niczego robić, nigdzie się spieszyć. 
To wtedy siadłam przy komputerze i przegrzebalam kawałek internetu w poszukiwaniu wakacji. Zarezerwowałam tydzień nad morzem w ukochanym miejscu,.a potem poświęciłam kilk godzin na szukanie tanich lotów, tanich mieszkań i taniego wynajmu samochodu.
Udało się!

Wyjazd był niespodzianką dla mojej mamy, która uwielbia odwiedzać nowe miejsca, ale nie bardzo ma z kim to robić. Polecieliśmy razem.

CYPR, kwiecień 2023

Ruch uliczny - To czego nie wiedziałam, a warto zanim się pożyczy samochód - tam jezdzi się lewą stroną ulicy. Na szczęście Wojto to potrafi i po pierwszej zapoznawczej przejażdżce radził sobie doskonale.

Pogoda - trafiła nam się doskonała. Nie było gorąco, ale słońce świeciło i paliło ramiona, o czym jak amatorzy przekonaliśmy się już podczas pierwszego spaceru. Jednego dnia było pochmurno i padał deszcz, ale ogólnie pogoda super na zwiedzanie i jazdę samochodem z miejsca na miejsce. 

Woda - w morzu zimna, w pobliskim basenie lodowata. To jednak nie przeszkadzało dziewczynom taplać się i bawić.

Zakwaterowanie - trafiłam na doskonałe mieszkanie na bookingu, było absolutnie idealne, wyposażone we wszystkie co potrzeba, przestronne, chłodne, a przede wszystkim tanie. Atutem był basen na podwórku.

Jedzenie - śniadania robiliśmy sami, natomiast obiady lub obiadokolacje jadaliśmy w knajpach. Dziewczyny monotematycznie - frytki i nuggetsy, a my próbowaliśmy różnych rzeczy i chyba ani razu nie byliśmy zawiedzeni.

Zwiedzanie - zrobiliśmy wiele wycieczek, ale nie zobaczyliśmy wszystkiego na co miałam ochotę z prostej przyczyny - to miały być wakacje dla nas wszystkich. Dziewczyny chciały bawić się nad wodą, Wojto był zmęczony wielogodzinnym prowadzeniem samochodu, mama nie wiedziała co jeszcze chciałaby zobaczyć, więc na niczym konkretnym jej nie zależało, a ja musiałam się pogodzić z tym, że każdy musi mieć coś dla siebie z tych wakacji. Dziewczyny zabawę, Wojto odpoczynek, mama uliczki u kościoły, a ja poranne samotne spacery, jogę na plaży i karmienie zmysłów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz