sobota, 26 kwietnia 2014

Szymon Bielikowski w Custard Factory w Birmingham - wyróżniony przez Sponsora wystawy FRAME'14 :-)

No i w końcu wystawa.

Dotarliśmy tam po uprzednim zwiedzaniu sklepów vintage w dzielnicy, która na moje oko była siedliskiem artystów, więc byliśmy już rozgrzani na większa sztukę. Hihihi

(pierwsze trzy foty z netu, nie znam autorów)



Kiedyś byliśmy na wystawie fotografii National Geographic i jakiejś pokonkursowej ze zdjęciami reportażowymi, ale ta w Custard Factory była w zdecydowanie bardziej "artystycznym" otoczeniu. Wielki hangar czy hala, białe ściany i na około ascetycznie zawieszone fotografie.


Zaczęlismy oglądac po kolei i muszę przyznać, że tylko średnio jedna na trzy fotografie mnie zaciekawiała. Kilka z nich było okrutnie nudnych, kilka kompletnie zwyczajnych. Kilka świetnych. No i trzy Szymona. Dwa zdjęcia widziałam wcześniej i bardzo mi sie podobały, trzeciego nie znałam więc minęłam je z uśmiechem na ustach, bo było takie pozytywnie zakręcone i dopiero potem okazało się, że to także Szymona fota ;-)

Nie znam się na technice, nie odróżniam parametrów którymi czasem zachwycał się Szymon - niektóre zdjęcia mi się po prostu podobają, nawet jak są całe niewyraźne - inne wale, nawet jesli zbierają achy i ochy od jurorów.





Może to i "fo pa" robić zdjęcia zdjęciom, może obciach fotografować się z autorem na tle jego zdjęć - być może nawet zrobilismy wiochę - ale co tam. jak często ogląda się zdjęcia brata na wystawie w Birmingham?! ;-))

Ida ganiała od sciany do ściany i od czasu do czasu przybiegała albo do mnie, albo do Wojta z pytaniem "Ida może kadke?" (czekoladkę)



Jeszcze raz GRATULACJE Szymonie ;-))

P.s. Nie obrastaj w piórka tylko bierz sie do roboty!!!!!

Dla zainteresowanych więcej zdjęć Szymona TUTAJ.
Kilka z nich zawiśnie u nas na nowych ścianach... już niedługo!!! ;-)

3 komentarze:

  1. Birminghamowa Bohema! Co za klimaty. Hipster w krótkich spodenkach wymiata! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szymon! Dobrze, że od Marty można się dowiedzieć tyle dobrego o Tobie

    OdpowiedzUsuń