poniedziałek, 20 stycznia 2014

Z wizytą u "starego" znajomego

Mama z Idą wybrały się ostatniej soboty do Grzesia - dobrze im znanego, ale już mieszkającego w nowym domu. Chyba dobrze się bawili....




Ida przypomniała sobie jaka fajna i jaka wielka jest Kaja








Mama Grzesia, pani Asia następnego dnia, w niedzielę, urodziła córeczkę :-) nadano jej już dawno zaplanowane imiona "Hanna Ida" - zgadnijcie kim było inspirowane to drugie imię ;-))


a po powrocie Ida wykonywała prace plastyczne z tatusiem.



2 komentarze:

  1. Grzesio jest już wielki!! Ida w żywiole. Ale ma uśmiech przy farbach...ciekawe czy będzie próbowała jak te cudowne farby prezentują się na gładziach gipsowych:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pewnie, że będzie próbować zam nawet adres tych prób :-) ciocia Asia i wujo Janusz się ucieszą ...

    OdpowiedzUsuń