wtorek, 5 listopada 2013

Jak zmyć długopis z wykładziny?

Mama z Grzesiem grała w grę, rzucanie sznurkowymi kółkami do tarczy. Ida chciała z nimi i chciała także zapisywać wyniki na karteczce. niestety, trochę jej się wyjechało za kartkę...

 Na zdjęciu nie widać tego jak przerażająco to wyglądało w rzeczywistości. Mimo natychmiastowej reakcji, szorowania tych bazgrołów spirytusem, zmywaczem, płynami i innymi środkami - trochę tego długopisu "wżarło" się w gumolit i  zostanie chyba na zawsze. A może ktoś z Was zna sposób na usunięcie takich śladów?

Czy Grześ zdaje sobie sprawę, że już nie będzie przychodzić do mamy?

 ...i kumpelka Ida będzie rosła z dala od niego?


hazard w toku



a tak któregoś dnia wrócił Wojto z mieszkania ;-) moja Panda <3 p="">

a tu już impreza rodzinna (21 osób) na 1-go listopada. Gumisiowa tradycja, że po cmentarzu spotykamy się u mamy i ogrzewamy się, jemy, pijemy, opychamy ciastami. Tym razem było sporo osób, trzeba nas było rozłożyć na dwa pokoje ;-)  A i tak początkowo impreza toczyła się w przedpokoju ;-)


Może w przyszłym roku zmodyfikujemy nieco Gumisiową tradycję i spotkamy się u nas? ;-)) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz