piątek, 6 września 2013

Stari Bar

Wycieczka rozpoczęła się w samo południe, więc zanim dotarliśmy już mięliśmy dość ;]
Zaparkowaliśmy daleko od celu, było pod górkę, upał, brak pobocza...generalnie dało nam to w kość. Na miejscu najbardziej podobała się nam brama wejściowa na ruiny zamku, w której było wręcz zimno, spędziliśmy tam kilkanaście minut dochodząc do siebie ;-) A potem ruszyliśmy oglądać resztki miasta i piękną panoramę













 Ida lubi lemoniadę ;-)


 Wojto się ślinił na ten widok ;-)
 W tym miasteczku było mnóstwo starych drzew oliwnych, nawet najstarsze ogólnie drzewo w Europie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz