W weekend Ida była u drugiej babci i cioci Marzeny i wróciła stamtąd z powalającym rysunkiem. Opiekunki zarzekają się, że Ida zrobiła ten rysunek bez najmniejszej pomocy z ich strony, a mi się nie chce wierzyć. Jesli tak - to najzdolniejsze dziecko w całej Galaktyce, a może nawet Wszechświecie :-))))) Jest cudny!!! (rysunek przedstawia ponoć mamę, tatę i dzidzię - jaka dzidzię to juz nie wiem)
hm... w sobotę Ida poddała mój zachwyt próbie, bo oto jak widzi plac zabaw. Na niebie trawa, pod trawą słońce.... Hmmm... ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz