Nareszcie jesteśmy w domu!
Nareszcie Wojto jest z nami!
Nareszcie wróciłam do pracy!
Nareszcie mam czas na blogowanie!
Skrót ostatniego miesiąca :
Ida na nowo odkrywa stare zabawki (dawno ich nie widziała)
Ida bardzo chciała wycinać dynię. Dlatego też mieliśmy aż dwa świecace potworki - zapomniałam im niestety cyknąć foty...
Dużo wolnego zaowocowało wieloma leniwymi porankami...
jakie podobne miny ;-)
Dzieciowisko 2 listopada ;-)
Doroślisko 2 listopada
reszta zdjęć na telefonach i w aparacie Bali. Mój mały zwinny aparacik od czerwca w naprawie... ;-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz