poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Przygotowania do Świąt

Przygotowania do Świąt przebiagały u nas prawie niezauważenie. Nie zajęliśmy się niestety w ogóle aspektem duchowym i prawie w ogóle aspektem porządkowym. Jedzeniowo daliśmy radę. Może w przyszłym roku uda się zachować proporcje?

porządki były

majsterkowanie było

rozrywka była


opatrywanie ran kangurkowi - zupełnie w nieświątecznym temacie - było


robienie, adresowanie i wysyłanie kartek - było


zrobienie pisanek i skompletowanie koszyków - było. W tym roku szliśmy aż z trzema, bo były małe i w dodatku mama się rozchorowała i nieśliśmy też jej koszyk.
Ida próbuje tu pokazać ile ma koszyków hihi


za oprawę artystyczną był odpowiedzialny Wojto i Ida. Ja dostarczyłam materiały i instrukcje ihihi. Wyszło im pięknie!

podjadanie było

"Ida posmaruj sobie buzię" - no to posmarowała ;-) Jak wytłumaczyć dziecku kiedy "buzia" oznacza tylko usta a kiedy całą twarz? ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz