Zaczęło się od jakiejś podkładki do volvo. .. czuję, że to będzie piękna i długa historia :)
Ida jest fajnie przyzwyczajona przez mamę do ogladania zabawek i pozostawiania ich w sklepie czy na straganie bez płaczów i żądań, że trzeba jej coś kupic. W czasie jak ja buszuję po czaritasach ona ogląda sobie zabawki ;-) np buduje najdłuzszy wyraz świata (te literki to akurat wyszły ze sklepu razem z nami hihi)
prawie francuz hihihi
cium cium
:-)
Historia już jest piękna i długa... ale Polska to nie Anglia... tutaj ludzie nie gubią tyle złomu... albo jest dużo większa konkurencja wśród zbieraczy :)
OdpowiedzUsuńA my mamy takie literki dla Idy:-)
OdpowiedzUsuńA ja nie mam literek ani śrubek z nakrętkami ale serce szczerozłote. Serducho dam prawie na dłoni tylko wracajcie.
OdpowiedzUsuń