Blog powstał kiedy nasza rodzina była w rozjazdach, żebyśmy na bieżąco wymieniali się zdjęciami i wydarzeniami z dnia. Rozjazdy się skończyły, ale przyjemność pisania pozostała. Tworzy się piękna pamiątka.
poniedziałek, 30 stycznia 2017
Szykujemy sie...
Ja już nas odprawiłam, zalatwiam zgode na przewóz lekarstw, opłaciłam parking, doładowałam viatolla
.... natomiast Ida spakowała kilka drobiazgów... :)
To ja jak uboga krewna pojechałam, tylko jedną torebkę mam !!!!!😲
OdpowiedzUsuńucz się Ciotka od siostrzenicy :-)
OdpowiedzUsuń