czwartek, 11 czerwca 2015

Basen z Balami

W Wojta urodziny wybraliśmy się grupowo na basen


Dzięki temu, że Balu ma najlepszy, najwspanialszy, najwypaśniejszy i wodoodporny telefon mamy z tego wydarzenia foty ;-)


Jako dziecko Wojto zdawał na kartę pływacką, ale mimo, że zdał egzamin nie dostał dokumentu, bo brakło druczków. Było mu z tego powodu smutno przez ostatnie.... prawie trzydzieści lat, więc w ramach prezentu zorganizowałam mu prywatny egzamin. Wojto nic o tym nie wiedział, więc jak ratownik do niego podszedł informując, że oto zaprasza na egzamin to minę Wojto miał nie tęgą ihihih


Wojto przepięknie skoczył na główkę a potem przepłynął wymagane 200 metrów i oto - dostał swoja własną, prywatną, podwójnie zasłużoną kartę pływacką ;-)

rodzeństwo ;-P





fajnie było!

3 komentarze:

  1. Fajnie widzieć Was jak dobrze bawicie się razem (staruszki i maluszki).

    OdpowiedzUsuń
  2. Tam był tylko jeden staruszek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. oj am oj tam, nie musisz zaraz wypominać wieku

    OdpowiedzUsuń